Prośba o unbana

W tym momencie możesz przestać się ośmieszać. Byłeś obserwowany przez parę osób z administracji (w tym i Wodza) i nagrano materiał, który zawierał elementy Twojej walki.

Twoja głowa się poruszała w bardzo podejrzany sposób (jakbyś miał auto-namierzanie), każdy co z Tobą później walczył twierdził wyraźnie, że nagle z "ezza", który przegrał 10 aren pod rząd zamieniłeś się w kozaka, który wygrywał serią nieomylnych krytów i potrafił walnąć ze zdecydowanie zbyt dużej odległości, a także uderzył plecami (zupełnie jakbyś się zrobił zdesperowany i zaczął kantować).

Zacytuję: "To, że potrafię się bić, to już nie moja wina, a tym bardziej to, że często nie mam myszki i muszę bić się na touchpadzie, a gdy mam myszkę to nagle wyzywają mnie od cheaterów." - rozśmieszyło mnie to niemiłosiernie, bezmyślne kłamstwo. Wcześniej również miałeś myszkę, bo nawet coś pisałeś, że Ci się odłączyła w trakcie walki, a potem nagle wymyśliłeś historię z touchpadem. Poza tym - NIEMOŻLIWA jest taka gra na samym touchpadzie pod względem czasu reakcji, celności, mobilności i wielu innych czynników - byłbyś dzieckiem do bicia w porównaniu z osobą, która ma myszkę i ogarnia dobrze temat. Możesz być dobrym kierowcą (którym nie jesteś) i dobrze prowadzić, ale na prostej drodze z dwiema trasami nie przegonisz Bugattiego Chiron'a, gdzie sam jedziesz Passatem - nie przegonisz i już.

Skoro rzeczywiście potrafisz się bić i nagle miałeś myszkę to dlaczego tak bardzo unikałeś aren archer, a jak już na nich byłeś to atakowałeś graczy mieczem? Bo na łukach się nie da oszukiwać? Bo na łuki ma się najwyżej aimbota, którego zauważy nawet ślepy? Przecież łuk to tak samo istotna w PvP broń co miecz, mam rozumieć, że "umiesz się bić", gdzie na mieczach nagle się stałeś taki "dobry", a na łukach praktycznie newbie?

Niestety żałuję, że nie mogłem tego zobaczyć osobiście, bo gdy ze mną walczyłeś to wszystko było w porządku, nie wykryłem niczego specjalnie podejrzanego, ale później (walcząc z Damonte, Outcastem i być może z Sentrosim również) dokonałeś w parę chwil niesamowitej metamorfozy...dostałeś dodatkowego range, magiczne ciosy krytyczne, namierzanie i bicie ze zbyt wielkiego zasięgu pola widzenia.

Paweł Cię zbanował, bo miał na to zgodę i dowód, to nie jest tak, że tylko on coś zauważył, nagranie powinieneś dostać kiedy Ci tylko odpowiedzą (nawet jeśli na nim nie będzie całości lub ewidentnego dowodu to i tak nie będzie to niezbędne w przypadku, gdzie byłeś tak uważnie obserwowany) - nie lekceważ administracji i graczy, którzy dają mądre i dyskretne cynki.

EDIT: Nie użyłeś też ani jednego solidnego argumentu, że nie cheatowałeś: jeden powód jest zwyczajnie pusty/bez mocy, a drugi wymyślony.

To tyle z mojej strony.