Witaj, może chciałbyś się zarejestrować? Zarejestruj się  


Skarga na Animekowa

#11

(03-02-2018, 20:32 PM)MajsterWTurbo napisał(a): wypowiem się jako osoba biorąca udział bezpośrednio w zdarzeniu.
Ja pierwszy dostałem strzałą od Ciebie Grzesiu ,choć tylko stałem z kilofem i nie próbowałem w żaden sposób walczyć bo miałem tylko ten kilof i nic więcej - nie wiem skąd widziałeś 2 diaxsety - ja w ogóle nic na sobie nie miałem. Zaraz po tym jak minęło pvp to wyszłem z serwera bo musiałem odejść od komputera.

Bezsensowne są natomiast Twoje pretensje o to że grupka osób Cie z tamtąd wyrzucała odrzutowcami ,bo sam zaatakowałeś nasz teren klanu i tam nie było TYLKO dwóch osób które mogłeś widzieć z daleka.  

Porywasz się z motyką na słońce i atakujesz grupe osób na ich terenie a potem robisz afere - bo nie udało Ci się na nikim zarobić itemów bo sam zostałeś ubity idąc na polowanie?  

Po co specjalnie chodzisz za Animekową na mapie ? Chyba wiesz że Videadmin ma ochrone, ale nie - trzeba mu troche uprzykrzyć życie i się podroczyć.

Sam przyszłeś widząc ją na mapie i znów zaczynasz kłótnie którą wciąż kontynuujesz z nią przy każdej możliwej okazji mimo wielu ostrzeżeń i próśb.
Niestety muszę cię zawieść gracz który puścił pierwszą strzałę był Inq, pisałem coś w stylu "że przyszedłem popatrzyć" ale ten dalej swoje no to też zacząłem strzelać i wiadomo jak ma się świadków których można przeciągnąć na swoją stronę, jeśli chodzi o dwóch diaxowych albo widziałem jak zakładasz eq (pewnie z ec) albo tepneliście kogoś po czym lognąłeś i nie widziałem cię do końca. Widzę też że źle przyczytałeś na początku miałem tylko full łuk, pancerne skrzydła, i byle co wrzucone na siebie, umarłem spoko przyszedłem w lepszym? i co z tego mogłem przyjść i was bić, i nie żale się że nic nie zdobyłem tylko bronie się przed Warnem "Utrudnianie gry" nie dostałem dalej informacji za co dostałem... Przecież ja trolowałem animka to nie może być prawda chyba dostanę bana... Żałosna wypowiedź animka "Trolowałeś strzelając we mnie..." skąd mogłem wiedzieć że cię tak uraże. Madelaine zniszczyła system tą odpowiedzią, no tak AT jest święte i jak ktoś zacznie ich bić to odrazu warny/kicki/bany/muty możecie zrobić kilka,kilkanaście ss i pisać skarge na forum albo wtedy dać mi bana jak was nękam. Jak dalej nie rozumiem jak "utrudniałem wam grę"????......

#12

Nie jestem normalnym graczem tylko ViceAdminem więc swoją prace wykonuje cały czas. Na dynmapie byłam widoczna w zupełnie innym miejscu i to o wiele wcześniej. Tam gdzie się pojawiłeś byłam cały czas ukryta na mapie. Inq zaczął w Ciebie strzelać bo ty zaczepiałeś jego - czy może w twoim mniemaniu miał dać ci się ubić bez próby obrony?

 Napisałeś że byłam ja oraz " 2 graczy którzy na zwykłych nie wyglądali" <- rozumiem że to tyczy się Inq i MajstrerWTurbo, tylko że majster nie miał diax seta tylko ja i Inq (tak nosze diax seta bo nie gram na GoodMod tylko na gm 0 z ochronka pvp więc jakąś ochronę przed bosami i mobami muszę mieć)

Byłam na serwerze cały czas i widziałam większą część akcji jaka miała miejsce - byłam niewidoczna przez chwilę.

najpierw napisałeś "(ja miałem słabe itemy, 2 strzały i umierałem) kiedy umarłem kilka razy to postanowiłem ubrać swoje eq " a w odpowiedzi już "Prawda dostałem kilka razy z odrzutowca i mnie nikt nie zabił, ale ja też nikogo nie zabiłem"  to w końcu zabijali Ciebie czy nie? Bo ja widziałam że zabił Ciebie tylko Inq 1x a reszta ludzi jedynie starała się Ciebie przegonić dając ci strzała z odrzutowca gdzie ty biegałeś za nimi z mieczem lub łukiem i cały czas ich biłeś (co do strzelania do Ciebie to tego nie widziałam bo już byłam odwrócona w inna stronę). Skoro nie miałeś szans bo pojawiło się więcej osób to dla czego nadał starałeś się wszystkich atakować i prowokować? Teraz masz żal że zgrana ekipa broni swoich w tym przypadku Inqu i Majsta?

Warna dostałeś jak byłam tam tylko ja Majster i Inq. I to było zanim włączyłam vanisha.

I nie, nie muszę Ci odpisywać "czekaj bo dużo wiadomości " bo nie miałam na to czasu w danej chwili. Nie jestem HelpDesk żeby na Twoje widzi mi się natychmiastowo odpisywać tym bardziej że z każdym Twoim kolejnym pytaniem było widać coraz bardziej nieuprzejme zachowanie.

To mnie rozbawiło przyznam szczerze Duży Uśmiech "Animekowa jak piszesz że masz właczoną zawszę to skąd czasami pojawiają się głowy twoje? (za nim było lotto) i nie dziwi cię fakt że niby twoje głowy są tak tanie? " Mówi Ci coś śmierć po upadku z wysokości, od moba, bosa, uduszenie w ścianie? W tedy też dropią głowy wiesz. I tak moje głowy są tanie bo jak ktoś grzecznie poprosi to mu ją daje.


Made w tym momencie stronnicza jesteś Ty ponieważ daje warny za podobne zachowania innym graczom też a mimo to w tedy jakoś nikt nie pisze na mnie skarg ( dobrze znasz Grzesiule i jego akcje tak samo jak innych mu podobnych graczy którzy przychodzą na działki graczy i strzelają co chwile nie dając im grać normalnie - nie jest to w tedy zabijanie co można uznać za nękanie ale jest to utrudnianie gry). 

Grzesiule przy każdej podobnej sytuacji zachowuje się tak samo, też dostaje warny i jakoś nie pisze na mnie skarg ale że tym razem ja byłam obok to już podciąga to po niesprawiedliwy WARN ( to jest warn a nie ban)

Uważam że to była celowa prowokacja z jego strony która zmierza do tego żeby z niego zrobić ofiarę bo ja wywiązałam się ze swojej roli jako członka administracji.


edit
Nie wiem czemu raz się czepiasz mnie a za chwile jedziesz na AT? Masz problem że są to osoby bardzo aktywne i najlepiej zgrane? Że jak ktoś kogoś zaczepia to zaraz pojawia się reszta gildii? No chyba od tego są gildie żeby trzymać się razem. Chciałeś odpowiedz na swojego warna a zupełnie zmieniasz temat.

#13

Mi nie chodzi o warna a o całą otoczkę tej sprawy. Co to za tłumaczenie, że sobie tylko stali, nie mieli zbroi czy coś w ten deseń?
Dla mnie te wymyślone spiski, konflikty itp. osiągnęły poziom totalnego absurdu.

Tyle mojego zadania.
[Obrazek: 26733614_1604229689670714_30530290858453...e=5AEF1EC5]

#14

Dopóki nie będzie wiarygodnych i przekonywujących dowodów wątek nie zostanie rozstrzygnięty. Jak na razie to widzę tylko słowa po obu stronach. Nie wiem jak było w rzeczywistości, nie było mnie przy tym. Jeśli nikt nie ma nic więcej do pokazania oprócz dalszego przekrzykiwania się na to kto ma rację to można darować sobie tego typu wątki. ViceAdmin może mieć włączoną stałą ochronę, tak zostało ustalone wewnątrz administracji i to na jakich warunkach może być wykorzystywana i w związku z tym nic ci do tego. Opcja ta nie jest wykorzystywana przez administrację w PvP i osoba z aktywną ochroną nie prowadzi najazdów na graczy czego przykładem jest choćby ten wątek; jeśli Grzesiule uważasz; że jest inaczej to nie będę cię dalej przekonywał i możesz tu nie grać. Kwestia atakowania pozostałych normalnych graczy powinna być rozwiązywana w oparciu o regulamin, a więc przede wszystkim zasadę nękania i tego, kiedy daną sytuację można nazwać nękaniem/utrudnianiem gry na pograniczu jej uniemożliwienia i mam nadzieję, że właśnie w ten sposób ta kwestia była rozwiązana.
[Obrazek: spawn4edy1.gif]

#15

(03-02-2018, 20:48 PM)Animekowa napisał(a): Nie jestem normalnym graczem tylko ViceAdminem więc swoją prace wykonuje cały czas. Na dynmapie byłam widoczna w zupełnie innym miejscu i to o wiele wcześniej. Tam gdzie się pojawiłeś byłam cały czas ukryta na mapie. Inq zaczął w Ciebie strzelać bo ty zaczepiałeś jego - czy może w twoim mniemaniu miał dać ci się ubić bez próby obrony?

 Napisałeś że byłam ja oraz " 2 graczy którzy na zwykłych nie wyglądali" <- rozumiem że to tyczy się Inq i MajstrerWTurbo, tylko że majster nie miał diax seta tylko ja i Inq (tak nosze diax seta bo nie gram na GoodMod tylko na gm 0 z ochronka pvp więc jakąś ochronę przed bosami i mobami muszę mieć)

Byłam na serwerze cały czas i widziałam większą część akcji jaka miała miejsce - byłam niewidoczna przez chwilę.

najpierw napisałeś "(ja miałem słabe itemy, 2 strzały i umierałem) kiedy umarłem kilka razy to postanowiłem ubrać swoje eq " a w odpowiedzi już "Prawda dostałem kilka razy z odrzutowca i mnie nikt nie zabił, ale ja też nikogo nie zabiłem"  to w końcu zabijali Ciebie czy nie? Bo ja widziałam że zabił Ciebie tylko Inq 1x a reszta ludzi jedynie starała się Ciebie przegonić dając ci strzała z odrzutowca gdzie ty biegałeś za nimi z mieczem lub łukiem i cały czas ich biłeś (co do strzelania do Ciebie to tego nie widziałam bo już byłam odwrócona w inna stronę). Skoro nie miałeś szans bo pojawiło się więcej osób to dla czego nadał starałeś się wszystkich atakować i prowokować? Teraz masz żal że zgrana ekipa broni swoich w tym przypadku Inqu i Majsta?

Warna dostałeś jak byłam tam tylko ja Majster i Inq. I to było zanim włączyłam vanisha.

I nie, nie muszę Ci odpisywać "czekaj bo dużo wiadomości " bo nie miałam na to czasu w danej chwili. Nie jestem HelpDesk żeby na Twoje widzi mi się natychmiastowo odpisywać tym bardziej że z każdym Twoim kolejnym pytaniem było widać coraz bardziej nieuprzejme zachowanie.

To mnie rozbawiło przyznam szczerze Duży Uśmiech "Animekowa jak piszesz że masz właczoną zawszę to skąd czasami pojawiają się głowy twoje? (za nim było lotto) i nie dziwi cię fakt że niby twoje głowy są tak tanie? " Mówi Ci coś śmierć po upadku z wysokości, od moba, bosa, uduszenie w ścianie? W tedy też dropią głowy wiesz. I tak moje głowy są tanie bo jak ktoś grzecznie poprosi to mu ją daje.


Made w tym momencie stronnicza jesteś Ty ponieważ daje warny za podobne zachowania innym graczom też a mimo to w tedy jakoś nikt nie pisze na mnie skarg ( dobrze znasz Grzesiule i jego akcje tak samo jak innych mu podobnych graczy którzy przychodzą na działki graczy i strzelają co chwile nie dając im grać normalnie - nie jest to w tedy zabijanie co można uznać za nękanie ale jest to utrudnianie gry). 

Grzesiule przy każdej podobnej sytuacji zachowuje się tak samo, też dostaje warny i jakoś nie pisze na mnie skarg ale że tym razem ja byłam obok to już podciąga to po niesprawiedliwy WARN ( to jest warn a nie ban)

Uważam że to była celowa prowokacja z jego strony która zmierza do tego żeby z niego zrobić ofiarę bo ja wywiązałam się ze swojej roli jako członka administracji.
Dobra już nie chodzi o twoją ochronę widzę że to przeszło na plan główny... napisałem co sądze i tyle.
Jeśli chodzi o moje pisanie to wiesz jakie jest...
Muszę napisać krok po kroku.
Przyszedłem Animekowa (mapa pokaz)> Inq zaczął strzelać> Animek lognął> zaczęło się małe strzelanie>Majster lognął> zabił mnie Inq> wróciłem /back i uciekłem z odzyskana elytra> 'wróciłem z zwykłym łukiem> umarłem kilka razy'(tej części dla animka nie było '')> wróciłem wkońcu w eq> zacząłem go bić> po kilku minutach wróciła animkowa> dostałem warna za bicie Inq'a ( w tle mnie też biła Milka i Minka).
A ja dalej nie rozumiem za co dostałem warna "utrudnianie gry" nie mogę uwierzyć że dostałem za bicie członka gildii AT
Sorry za moją pisownie ale jak czytam tyle kłamstw na ten temat to już się słabo robi...
Natura człowieka się nie zmieni, ale znasz mnie zbyt dobrze i wiedz że zazwyczaj zawsze mam rację.
Dyskusje na temat jakiegoś tam jajka z eventu to dyskusja, wiekszość warnów dostawałem od nightmary za słówka, tym sposobem dowiedziałem się że ona widzi wszędzie złe wyrazy :v

(03-02-2018, 20:57 PM)MiroTcz napisał(a): Dopóki nie będzie wiarygodnych i przekonywujących dowodów wątek nie zostanie rozstrzygnięty. Jak na razie to widzę tylko słowa po obu stronach. Nie wiem jak było w rzeczywistości, nie było mnie przy tym. Jeśli nikt nie ma nic więcej do pokazania oprócz dalszego przekrzykiwania się na to kto ma rację to można darować sobie tego typu wątki. ViceAdmin może mieć włączoną stałą ochronę, tak zostało ustalone wewnątrz administracji i to na jakich warunkach może być wykorzystywana i nic ci do tego. Opcja ta nie jest wykorzystywana przez administrację w PvP i osoba z aktywną ochroną nie prowadzi najazdów na graczy czego przykładem jest choćby ten wątek; jeśli Grzesiule uważasz; że jest inaczej to nie będę cię dalej przekonywał i możesz tu nie grać. Kwestia atakowania pozostałych normalnych graczy powinna być rozwiązywana w oparciu o regulamin, a więc przede wszystkim zasadę nękania i tego, kiedy daną sytuację można nazwać nękaniem/utrudnianiem gry na pograniczu jej uniemożliwienia i mam nadzieję, że właśnie w ten sposób ta kwestia była rozwiązana.

W takim razie ViceAdminka musi wstawić też dowody w tej sprawie bo ja jakoś ich nie widzę i dalej twierdzę że bezpodstawnie dała mi warna

To są dowody VAdminka wbiła na serwer i dała mi warna nawet nie przyglądając się sytuacji 

Zapewne one mało znaczą ale można przyjrzeć się zobaczyć animka w oddali, i niby ja majstra bije ;v

https://imgur.com/a/dHSZZ

https://imgur.com/a/4EVi2

#16

Jako ze bralam udzial w tej 'akcji' to sie wypowiem.

Calego zajscia nie widzialam bo prawdopodobnie siedzialam na afku na spawnie bawiac sie telefonem.
Jako ze siedzielismy na discordzie to slyszalam co sie dzialo.
W pewnim momencie napisala do mnie MinkaMuffinka zebym sie tepnela bo ona ma ping i mam pomoc.
Dobra tepnelam sie, widzialam ze Grzesiule bije Inqu na poczatku sie nie mieszalam jednak bo chwili zaczelam bic go z odrzutowca zeby sie uspokoil i dal Animkowy i Inqowy w spokoju budowac.
'Nie, nie budowali nowej bazy'
Twoje ss pokazuja tylko to ze ciebie atakowalam bo tym jak ty mnie atakowales za bicie ciebie odrzutowcem no i moze strzelanie z luku.

Co do wypowiedzi Madelaine.

O faworyzacji to ty i ZM wiedzie najwiecej.
Bo to zawsze wy latacie do Mira z wielka afera i bolem dupy ze was 'zabijamy/dokuczamy/prowokujemy.'

Animekowa tylko wykonala swoja prace dajac ci warna.
Moze warn byl niesluzny nie wiem, nie znam sie na dawaniu kar za takie przewiniena.

Nie rozumiem za bardzo po co wypowiadaja sie tu osoby nie biorace udzialu w owej akcji.

#17

(03-02-2018, 21:42 PM)milkahinka napisał(a): Twoje ss pokazuja tylko to ze ciebie atakowalam bo tym jak ty mnie atakowales za bicie ciebie odrzutowcem no i moze strzelanie z luku.



O faworyzacji to ty i ZM wiedzie najwiecej.
Bo to zawsze wy latacie do Mira z wielka afera i bolem dupy ze was 'zabijamy/dokuczamy/prowokujemy.'

Animekowa tylko wykonala swoja prace dajac ci warna.
Moze warn byl niesluzny nie wiem, nie znam sie na dawaniu kar za takie przewiniena.

SS pokazują może mało ale wiadomo to "wierz lub nie" w tle w jednym z nich widać animka kiedy niby patrzy na całą sytuacje i ja się bije z milką, w tym samym momencie dała mi warna "utrudnianie gry" biłem się z nimi w trójkę... "Moze warn byl niesluzny nie wiem, nie znam sie na dawaniu kar za takie przewinienia" i w tym jest problem, niesłuszny napewno jest chociaż wiadomo Miro zawsze będzie delikatnie trzymać się strony administracji, jakbym mu zrobił ss z datą i jak animek piszę wulgaryzmy to wtedy dałby jej może warna. Niestety ss w każdej sytuacji jest trudno zrobić (chyba że chodzi o czat) gdyby było widać czat na tym ss może by to inaczej wyglądało. Jeśli chodzi o mnie i ZM najbardziej był wkurzający Patryko ponieważ przychodził do siedziby i zabijał monotonnie graczy, ja do was nic nie mam poprostu lubię się bić, ale dawanie warna za takie coś to naprawdę...

#18

(03-02-2018, 21:42 PM)milkahinka napisał(a): Co do wypowiedzi Madelaine.

O faworyzacji to ty i ZM wiedzie najwiecej.
Bo to zawsze wy latacie do Mira z wielka afera i bolem dupy ze was 'zabijamy/dokuczamy/prowokujemy.'

Twoja odpowiedz nie ma nic wspólnego z wypowiedzią Madelaine. Odeszłaś od tematu i jedynie zastosowałaś "prowokację".

Wracając do tematu:
Podpisuję się pod wypowiedzią Madelaine. Dodałbym jeszcze, że cała definicja pvp na survivalu poszła na łeb na szyję. Kultowe już stwierdzenie “To nie jest klub myszki miki” od teraz przestaje mieć sens, jak ViceAdminka z czteroosowbową obstawą wlepia warna zwyczajnemu trollowi tylko po to, żeby się odczepił.

#19

Byłam przy Animce w momencie kiedy dała warna Grzesiule. Nie wiem kto zaczął bo tepałam się później ale to kto zaczął jest chyba mało istotne, istotna jest cała sytuacja. Więc wracam do sedna. Animka budowała ja przybyłam jej pomóc, były tam również MinkaMufinka, MilkaHinka i Inqusitor4K którzy bili się z Grzesiule. Kilka strzał poleciało od Grzesiula w naszą stronę i podejrzewam że to było powodem dania warna. Animka dała warna bo uważała to za słuszne. To jest tylko warn więc nie wiem w ogóle o co tu afera. A nie przepraszam wiem, zaobserwowałam już to od dłuższego czasu że Grzesiule prowokuje i stara się żeby członkowie administracji zostali postawieni w złym świetle. Jestem członkiem administracji od 1 edycji ale to co dzieje się teraz, te ataki graczy w stronę administracji które obserwuję od jakiegoś czasu zaczynają mi osobiście bokiem wychodzić i coraz bardziej odechciewa mi się robić coś dla serwera ponieważ gracze zamiast doceniać to co dla Was robimy to tylko szukacie pretekstu do przyczepienia się. Jest mi okropnie przykro z tego powodu.

#20

(03-02-2018, 22:02 PM)Ladykotka napisał(a): Byłam przy Animce w momencie kiedy dała warna Grzesiule. Nie wiem kto zaczął bo tepałam się później ale to kto zaczął jest chyba mało istotne, istotna jest cała sytuacja. Więc wracam do sedna. Animka budowała ja przybyłam jej pomóc, były tam również MinkaMufinka, MilkaHinka i Inqusitor4K którzy bili się z Grzesiule. Kilka strzał poleciało od Grzesiula w naszą stronę i podejrzewam że to było powodem dania warna. Animka dała warna bo uważała to za słuszne. To jest tylko warn więc nie wiem w ogóle o co tu afera. A nie przepraszam wiem, zaobserwowałam już to od dłuższego czasu że Grzesiule prowokuje i stara się żeby członkowie administracji zostali postawieni w złym świetle. Jestem członkiem administracji od 1 edycji ale to co dzieje się teraz, te ataki graczy w stronę administracji które obserwuję od jakiegoś czasu zaczynają mi osobiście bokiem wychodzić i coraz bardziej odechciewa mi się robić coś dla serwera ponieważ gracze zamiast doceniać to co dla Was robimy to tylko szukacie pretekstu do przyczepienia się. Jest mi okropnie przykro z tego powodu.

Ladykotka, ja niby prowokuje administrację? Prowokuję dużooo graczy pod względem pvp (poprostu bicie się i tyle....) nie pamiętam kiedy niby prowokowałem was... (dużo mam pytań jeśli chodzi o eventy, "Miro: Jesteś irytujący") i nie rozumiem dlaczego niby miałbym was jeszcze bardziej męczyć prowokacjami? chyba że ja jakoś napisałem coś źle i wy to wzięliście jako prowokacje
Jeśli chodzi o skargę nareście dostałem odpowiedź jakąś słuszną za "Utrudnianie gry", strzeliłem w nią te 2 razy, ale też nie rozumiem za co dostałem aż warna,
Lady jeśli chodzi o to że to tylko warn. 
Przykład:
Napadłem gracza który ma obok administracje - warn
Napadłem kolejnego gracza który ma obok administracje - ban 2 dni
Zabiłem znowu gracza koło administracji - perm

I dlatego bronię się i piszę wam tu skargi na nią bo zajebiście się gra na waszym serwerze (narazie, wiadomo raz z górki raz pod górkę) i nie chce znowu następnym razem zaatakować kogoś i nagle ban... A ja to kocham w grze - walka




Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości