Prośba o skrócenie

Z tym wszystkim się zgadzam, jedynie długość kary wciąż uznaję za przesadę (biorąc pod uwagę czynniki i powody, które wymieniłaś).

Nie on jeden gra u nas długo, a przy odniesieniu się do innych graczy/kar (w podobnej sytuacji), jego sytuacja nie powinna wyglądać na tyle dotkliwie, bo w miarę możliwości staramy się karać każdego w sposób sprawiedliwy względem innych, bez względu na wzajemne kontakty.

Biorę pod uwagę każdą możliwość, a także fakt, że ktoś się może ze mną nie zgadzać, ale kara "konkretniejsza" nie musi od razu trwać 200 dni, wydaje mi się, że na ten moment kara 30 dni byłaby wystarczająca, aczkolwiek powtarzam, że to tylko moje zdanie.

Jestem także w stanie zrozumieć bana do końca III edycji, ale jeśli długość obecnego bana ma mieć "ważność" także na IV edycji - prosiłbym o wspólne przemyślenie tego jeszcze raz.

Robert to osoba, która przy braku poprawy może dostać nawet perma, ale mimo wszystko - nie potrafię przemilczeć poważniejszych banów, gdzie miałem trochę odmienne odczucia.

Absolutnie się nie zgadzam na unbana, ani skrócenie bana do długości 30 dni, co jest stanowczo za małą długością bana. Kar było wiele, ostrzeżeń było wiele, skutku nie było w ogóle. Skoro upomnienia nie dawały rezultatów to może właśnie dłuższa przerwa od gry da Ci do myślenia. Co z tego, że przyjdziesz przeprosić na forum, jak wszystkie twoje akcje były celowe i świadome? Tak nagle się zmieniłeś? Nie mogłeś się wcześniej powstrzymać to teraz czekaj aż ban minie. Ja się nie zgadzam na zdjęcie bana na tej edycji.

Samo namawianie innych graczy przeciwko administracji i celowe zaczepianie administracji już powinno być o wiele bardziej surowiej karane!

Nie jestem za zmianą kary.


To już są jakieś kpiny. Jeśli ktoś z całą premedytacją działa na szkodę innego gracza i administracji, to jest też świadom że poniesie kare!

Ale samo podejście "dostanę karę odczekam i dalej będę robił swoje" jak do tej pory było, świadczy tylko o tym, że Robert się nie zmieni, Wniosków ze swojego postępowania nigdy nie wyciągnął z żadnej kary do dnia dzisiejszego!


Wyobraźcie sobie. Ktoś na ulicy kogoś zaczepia i zaczyna dziwne rzeczy mówić. Później tej samej osobie grozi a jeszcze innym razem go pobije. Sprawa trafia do sądu a oskarżony mówi "oj chyba przesadziłem przepraszam". I co, to mu daje mniejszy wyrok? To sensu nie ma
Kara powinna być bazowana na wymiarze przestępstwa a nie na podstawie tego jak ładnie się przeprosi. 

Robert akurat zna regulamin a mimo to celowo i świadomie go łamie cały czas. Kara jaką dostał jest adekwatna do tego co robił od dłuższego czasu. 

Twoja kara zostanie wyjątkowo zmieniona na odrobinę łagodniejszą (30dni tempban + 30dni muta) jednocześnie z zastrzeżeniem, że kolejne złamanie regulaminu skończy się permbanem łącznie z nową edycją bez możliwości unbana.

dziękuję, obiecuję że nie zaprzepaszczę tej szansy